14 Maja 2021 / Piątek / 19:00
Sala Widowiskowa Centrum Kultury w Lublinie / ul. Peowiaków 12
Wykonawcy:
Ania KARPOWICZ – flet, live electronics
Michał BEREZA – projekcja dźwięku
Natalia KITAMIKADO – kostium, scenografia
Program:
TOVA / premiera koncertowa
Marta ŚNIADY – 4 rituals of women’s happiness 2.0 na flet solo, elektronikę i wideo
Nina FUKUOKA – 残生 (zansei) na flet solo, elektronikę i wideo
Aleksandra KACA – Inner na flet solo, elektronikę i wideo
Teoniki ROŻYNEK – Scream na flet solo, elektronikę i wideo
Flecistka Ania Karpowicz zaprezentuje natomiast premierę sceniczną feministycznego projektu „TOVA”. Kompozycje, które wybrzmią tego wieczoru, zawierać będą wątki egzystencjalne i połączą je ze społecznymi rytuałami, krzykiem rozpaczy z potrzebą bliskości, kultem ciała z doświadczeniem codzienności.
TOVA
Program TOVA powstał w bliskiej współpracy z kompozytorkami: Aleksandrą Kacą, Martą Sniady, Teoniki Rożynek i Niną Fukuoką. Każda z artystek, podejmując temat poszukiwania źródeł tożsamości, włożyła w utwory i interpretacje swoje osobiste doświadczenia, które – tak się złożyło – są doświadczeniami kobiet.
Aleksandra Kaca w „Inner” zwraca się do wewnątrz, szuka intymności i bliskości w prostych dźwiękach. Z dokumentacyjnych ujęć ciała zniszczonego przez ciąże, wyprowadza odniesienia do podobnych faktur w naturze, które w innym kontekście postrzegamy jako piękne, harmonijne, wartościowe.
Marta Śniady w „4 rituals of womens’ happiness” podejmuje refleksję nad współczesnym kultem ciała – obecnym m.in. w social mediach – lecz nie w publicystycznym, a w religijnym kontekście. Słowo rytuał, które zadomowiło się w gabinetach medycyny estetycznej, powraca w utworze do swojego podstawowego znaczenia.
Teoniki Rożynek w „SCREAM” wylicza odmiany krzyku, zarówno tego głośnego, przejmującego, jak i niemego, wpisanego mocno w doświadczenie kobiet. Krzyk jako niezgoda, wiecznie uciszany, penalizowany, skierowany do wewnątrz czyni jeszcze większe spustoszenie.
Nina Fukuoka w „Zansei” interpretuje fenomen wielokulturowej, wielowymiarowej, nieodkrytej i tajemniczej tożsamości, z którą się rodzimy. „Zansei” znaczy „ostatnie lata”, w utworze są one odczytywane jako próba wyjścia z opresyjnej rzeczywistości i przeżycia „pozostałych lat” w zgodzie z własną naturą.
ANIA KARPOWICZ
W jej rozległym repertuarze szczególne miejsce ma twórczość XX i XXI w. Współpracuje z kompozytorami, dokonując licznych prawykonań utworów jej dedykowanych. Urodziła się w 1983 r. w Warszawie. Studiowała grę na flecie w Akademii Muzycznej w Łodzi i Hochschule für Musik Detmold. W latach 1999–2015 nagradzana na ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach. W latach 2006–2008 członkini European Union Youth Orchestra, z którą koncertowała na najważniejszych estradach Europy. Od 2013 r. kieruje założoną przez siebie kooperatywą muzyczną Hashtag Ensemble, koncertując, ale też angażując się w inicjatywy improwizatorskie i edukacyjne. Zespół występuje na większości festiwali nowej muzyki w Polsce. Ania Karpowicz jako solistka angażuje się też w promocję twórczości kobiet: wystąpiła w tym roku jako panelistka na międzynarodowym sympozjum Musica Femina w Budapeszcie, a na festiwalu Sacrum Profanum zrealizowała interdyscyplinarny projekt online TOVA podnoszący temat kobiecej tożsamości w dzisiejszych czasach, z muzyką czterech młodych kompozytorek. Jako kuratorka specjalizuje się w mikroprojektach realizowanych we współpracy ze społecznościami lokalnymi. W latach 2010–12 prowadziła autorską scenę Lokal Na Poważnie, w 2014 r. była kuratorką cyklu koncertów WawaParis 1914, a w rok później – podwórkowych warsztatów Dźwiękolory. Projekt otrzymał nagrodę portalu CzasDzieci „Złote Słoneczniki” dla najlepszych zajęć muzycznych w Warszawie. W 2017 r. zainicjowała wraz z pianistą Markiem Brachą festiwal WarszeMuzik, w ramach którego na podwórkach kamienic-ostańców getta warszawskiego i przy pomniku Umschlagplatz odbywają się koncerty muzyki kameralnej kompozytorów – Żydów polskich (Władysław Szpilman, Aleksander Tansman, Mieczysław Wajnberg). Ania Karpowicz jest też współzałożycielką powstającego właśnie Instytutu Mieczysława Wajnberga. Mieszka w Tel Awiwie.
NATALIA KITAMIKADO
Natalia Kitamikado (ur. 1990), projektantka polsko-japońskiego pochodzenia, działająca na wielu polach: od projektowania produktu i wnętrz po scenografię i kostiumy teatralne i operowe. Studiowała w Ecole Nationale Superieure des Arts Décoratifs w Paryżu i ukończyła Wydział Wzornictwa na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Sztuki scenograficznej uczyła się pod okiem Borisa Kudlički, któremu asystowała przy realizacji wielu spektakli operowych w latach 2012-2016, m.in. z Mariuszem Trelińskim: „Jolanta/Zamek Sinobrodego”, „Tristan i Izolda” (TWON w Warszawie i MET Opera w Nowym Jorku), „Powder Her Face” (TWON w Warszawie i La Monnaie w Brukseli), „Salome” (TWON w Warszawie i Statni Opera w Pradze); z Keithem Warnerem: „Elektra” (Statni Opera w Pradze i San Francisco Opera); z Amonem Miyamoto: „Czarodziejski Flet” (Bunkakaikan w Tokio). W 2015 r. zadebiutowała jako autorka scenografii i kostiumów do spektaklu „Baby Doll” T.Williamsa w reżyserii Barbary Wiśniewskiej (Teatr Studio w Warszawie). Od tego czasu współpracuje z wieloma reżyserami w teatrach dramatycznych, m.in. z Jerzym Stuhrem zrealizowała „Szewców” Witkacego (2017, Teatr Nowy w Łodzi), z Andrzejem Bartem „Fabrykę Muchołapek” (2017, Teatr Nowy w Łodzi), z Ewą Rucińską „Świętoszka” Moliera (2018, Teatr im. Żeromskiego w Kielcach), z Tomaszem Cyzem „Lolitę” Edwarda Albeego (2019, Teatr Nowy w Łodzi); a także na scenach operowych: z Krystianem Ladą „Sigismondo” Gioachino Rossiniego (2020, Festiwal Opera Rara, Teatr Słowackiego w Krakowie), „Bajazet” Antoniego Vivaldiego (2020, Kammeroper Theater an der Wien) oraz widowisko plenerowe „Nabucco” Giuseppe Verdiego (2018, Opera Wrocławska), z Jerzym Stuhrem „Cyrulika Sewilskiego” Gioachino Rossiniego (2019, Opera Krakowska), z Radimem Vizvary „Miłość do trzech pomarańczy” Sergieya Prokofiewa (2019, Teatr Narodowy w Pradze), ze Slavą Daubnerovą „Lolitę” Rodiona Szczedrina (2020, Teatr Maryjski w Petersburgu; 2019, Teatr Narodowy w Pradze), z Tomaszem Cyzem „Najdzielniejszego z rycerzy” Krzysztofa Pendereckiego i Marka Stachowskiego (2018, Opera Wrocławska). Równolegle do dużych działań scenicznych realizuje się również w bardziej eksperymentalnych formach sceniczno-muzycznych, takich jak projekt The Airport Society „Unknown, I live with you” z muzyką Katarzyny Głowickiej w reżyserii K.Lady w ramach festiwalu Nuit Blanche Bruxelles, „Cassandra/Vanitas/Just” w ramach festiwalu Opera Rara 2019 i 2021 w reżyserii Tomasza Cyza, czy etiudzie baletowej Bartosza Zyśka w ramach „Kreacji X” (2019, TWON w Warszawie). Razem z Krystianem Ladą i Didzisem Jaunzemsem jest obecnie finalistką międzynarodowego konkursu Ring Award (rozstrzygnięcie konkursu, ze względu na pandemię, nastąpi w 2021 roku).
MARTA ŚNIADY
Uważa, że muzyka nowa jest ważnym narzędziem dyskursu społecznego, co powoduje, że nie traktuje swojej dziedziny jako sztuki dźwięku, lecz szuka wielowarstwowych znaczeń, odniesień i powiązań.
4 rituals of women’s happiness 2.0 (2020)
Jeden z rozdziałów książki “Mit urody” Naomi Wolf zaczyna się słowami: “Prasa kobieca głosi mit urody niczym ewangelię nowej religii. ” I jak się nad tym zastanowić, to rzeczywiście moda, branża kosmetyczna, konsumpcjonizm mają wiele wspólnego z kultem: 1. Świat, w którym modelki są wybrańcami, reszta zaś potępionymi, 2. Koncepcja raju w formie nieokreślonego szczęścia, 3. Przestrzeganie tysiąca praw co pozwoli ten raj osiągnąć. 4. oraz ceremonia śmierci i ponownych narodzin poprzez porzucenie dawnej mnie, a przywitanie nowej, lepszej, ładniejszej, szczęśliwszej. A nad tym wszystkim czuwają techniki indoktrynacyjne stosowane w reklamie. Każda kobieta może odkupić swoje grzechy, jeśli będzie jadła to co powinna, ubierała się jak powinna, spała tyle ile powinna. Różaniec został zastąpiony przez kalkulatory kalorii. W mediach pielęgnowany jest natomiast kult strachu. Strachu przed otyłością, strachu przed starzeniem się, strachu przed brzydotą. Mężczyźni mają apetyt i tyją, a kobiece apetyty są społecznym ucieleśnieniem wstydu. W moim utworze, 4 rytuały kobiecego szczęścia pokazuję ten proces, drogę do zbawienia poprzez codzienne odprawianie rytuałów, po czym każda z nas powinna osiągnąć swój wymarzony raj. Uroda jest rajem lub stanem łaski, a brzydota to piekło. Jeśli tego jeśmy od zawsze uczeni, to czy powinnam się dziwić, że głównym komentarzem jaki słyszę po koncercie nie jest to, że napisałam dobry utwór, ale że pięknie wyglądam, albo bluzka cudownie eksponuje moje plecy, czy dekolt?
NINA FUKUOKA
Czerpie z kultury popularnej i niezależnej, Internetu, multilingwizmu, literatury grozy i science-fiction. Stąd często pojawiające się w jej twórczości internetowe objets trouvés.
残生 (zansei) (2020)
W moim utworze „Zansei” współpracowałam z Izumi Yoshida, która zrealizowała partię video. „Zansei” to subiektywny zbiór wrażeń, gestów, przestrzeni i rytuałów, które składają się na podróż przez wspomnienia i tworzą fikcyjną wędrówkę przez nieodkryty wymiar świata. Ten wymiar jest dostępny dla wszyskich, którzy bedą chcieli zanurzyć się w przestrzeni i spróbować zrozumieć meta-przekaz kryjący się za obrazem i dźwiękiem. „Zansei” to także zmierzenie się z rzeczywistością, że nic nie dzieje się przypadkowo, że budujemy nasze życie w oparciu o decyzje. Jest to oczywiście prawda uniwersalna, ale szczególnie mocno jako kobieta żyjąca w obecnych czasach, odczuwam, że żyje w rzeczywistości która odbiega od tego co jest dla mnie naturalne, w rzeczywistości narzuconej, którą zastałam i wydawać by się mogło, że mogę ją jedynie modyfikować, a nie realnie zmieniać i modelować – budować poprzez moje wybory. Taka realizacja i przebudzenie powodują, że jeszcze bardziej pragnę przeżyć resztę mojego życie w zgodzie z moją prawdziwą naturą.
ALEKSANDRA KACA
W swojej twórczości koncentruje się przede wszystkim na barwie. Jej zainteresowania ukierunkowane są na różne gatunki muzyczne. Jest kompozytorką i songwriterką.
Inner (2020) to wypadkowa wielu rozmów i obserwacji z których wynika, że piękno bywa płynne, przybierając różne formy w zależności od szerokości geograficznej, kultury, czy epoki. Przy okazji tworzenia utworu ważny był dla mnie powrót do Historii piękna, w której Umberto Eco etapami przeprowadza przez zmiany, jakim ulegał kanon piękna na przestrzeni wieków, czy nawet dekad. „Inner” to refleksja nad tym, że naturalność i indywidualność coraz częściej ustępują miejsca homogeniczności, sztuczności, i wymuszonej, pozornej doskonałości. Synonimem piękna, szczególnie tego kobiecego, jest dziś młodość, nieskazitelność i perfekcja, do której wielokrotnie trudno się choćby zbliżyć. Lansowany przez media wizerunek przestaje być wyborem, stając się presją, której z czasem zaczynamy ulegać, zaspokajając sztucznie wytworzoną potrzebę wygładzania zmarszczek, tuszowania przebarwień czy usuwania blizn i znamion, które czynią nasze ciało żywą mapą, na bieżąco zapisując na nim naszą niepowtarzalną historię. To wszystko zarezonowało we mnie ze szczególną siłą w trakcie mojego niedawnego pobytu na Islandii, gdzie nagrywałam ujęcia do warstwy video. Obserwując rozległe przestrzenie nietknięte przez człowieka mogłam podziwiać dziesiątki różnorodnych faktur od gładkiego miękkiego mchu, przez chropowate pola lawy, czarne, kamieniste plaże, po bardzo ciekawe pęknięcie międzykontynentalne. Zastanawiałam się wówczas dlaczego żłobienia w skałach czy nieregularna rzeźba terenu zachwyca, a podobne faktury, również będące efektem naturalnych procesów zachodzących w ludzkim ciele, czynią je nieatrakcyjnym. Islandia to miejsce, w którym bardzo wyraźnie widać, że natura nie potrzebuje naszej ingerencji, a to, co zachwyca, to właśnie jej dzikość, surowość i różnorodność.
TEONIKI ROŻYNEK
Szczególny nacisk kładzie na elektroniczny sound design. Bawi się usterkami i percepcją słuchaczy. Występuje na żywo – obecnie z komputerem, dawniej – grając na skrzypcach.
Scream (2020)
Wydaje mi się, że krzyk, a zwłaszcza ten tłumiony, jest obecny w życiu wszystkich ludzi, bez względu na płeć, czy wiek. Wyraźniej widzę, prawdopodobnie przez samoobserwację oraz perspektywę, którą nadaje mi moja tożsamość płciowa, jak kobiety tłumią krzyk. Z różnych przyczyn, z czego na pewno spora ich część to wklejone w naszą rzeczywistość życzliwe uwagi matek, ojców, wujków, nauczycieli. Nie krzyczymy, bo ktoś nas może odebrać jako histeryczne. Nie krzyczymy, bo złość piękności szkodzi. Żeby nie być przypadkiem za głośne, żeby nie wyjść na agresywne, żeby nie okazać słabości. W moim utworze tłumione emocje stanowią punkt wyjścia do stworzenia abstrakcyjnej narracji przy użyciu technik gry na flecie, mających wiele wspólnego z wydobyciem głosu. Flet, z pewnej określonej perspektywy oczywiście, jawić się może jako przedłużenie aparatu głosowego, a określone gesty dźwiękowe mogą wiernie oddawać próby zabrania głosu, mimo wewnętrznego oporu. Wideo udało się zrealizować dzięki wspólnej pracy wspaniałego zespołu, złożonego z tancerki i choreografki Krystyny Szydłowskiej, reżysera Filipa Bojarskiego, operatora Tomasza Wierzbickiego i kostiumografki Niny Sakowskiej, a także dzięki uprzejmości Cukry Praga, w których przestrzeni realizowaliśmy zdjęcia.
*Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych, w ramach programu „Muzyka”, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.
*Stowarzyszenie Autorów ZaiKS jest partnerem Festiwalu.
Wszystkie wydarzenia są bezpłatne i będą streamingowane na stronie internetowej: www.kody-festiwal.pl oraz w KODOWYM pawilonie (Plac przed Centrum Kultury w Lublinie)
Ośrodek Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych ROZDROŻA
ul. Peowiaków 12
20-007 Lublin
tel: + 48 (81) 466 61 67
fax: +48 81 466 61 64
e-mail: rozdroza@rozdroza.com
Kurator programowy:
Grzegorz Paluch
e-mail: g.palushkin@gmail.com
Koordynatorka produkcji:
Agata Tomasik
tel:+48 81 466 61 68
e-mail: a.tomasik@rozdroza.com
Media / Promocja:
Klaudia Olender
tel: +48 81 466 61 68
e-mail: k.olender@rozdroza.com
© Rozdroża 2024 ― wszelkie prawa zastrzeżone
Polityka prywatności