20 Listopada 2024 / Środa / 18:00
Klasztor oo. Dominikanów w Lublinie, ul. Złota 9 (1 piętro / wejście od Placu Jerzego Giedroycia)
Po wielu latach obcowania z kulturą wsi, wciąż pozostaję z uczuciem, że bardziej nie wiem niż wiem, czym jest dla mnie wieś. Być może dzięki temu mam z nią wciąż twórczą relację, czasem się z nią bardziej utożsamiam a czasem ustawiam się bokiem by popatrzeć z innej perspektywy i z dystansu.
„Nierozpoznana wieś” to określenie opisujące często fotografie archiwalne, o których nie wiemy nic konkretnego w sensie faktograficznym. Jednak obraz tak czy inaczej opowiada historie, często niezwykle wyraziste albo ukazuje jakieś aspekty życia wiejskiego, które są na tyle uniwersalne, że nie potrzebują faktograficzne go dopełnienia. Określenie „nierozpoznana wieś” zainspirowało mnie do stworzenia materiału muzycznego i zamknięcia go w formie wydawniczej. Razem z Ansamblem zdecydowaliśmy wypracować wspólnie, opowieść czy inaczej – skomponować utwory, odnoszące się do muzyki wsi poprzez własne doświadczenie.
Inaczej niż w przypadku zaproszenia do współpracy kompozytora, bierzemy tu pełną odpowiedzialność, za tekst muzyczny i wszystkie meta teksty, na które składają się osobiste refleksje, olśnienia, pytania, zachwyty, ale też mniej wygodne aspekty kultury wsi, widzianej jako niejednoznaczne i osobne, nierozpoznane i dynamiczne – więc nie definiowalne w całości zjawisko i nasze z nim relacje. Mam nadzieję, ze usłyszycie tu nie tylko Radical Polish Ansambl, ale też poprzednie generacje wiejskich artystów, którzy odpowiadali twórczo na potrzeby swoich czasów. A może też wyobrazicie sobie dokąd obcowanie z tą uniwersalną sztuką, zaprowadzi nas w przyszłości.
– Maciej Filipczuk
RADICAL POLISH ANSAMBL to zespół, który wychodząc od dogłębnej analizy technik wykonawczych w tradycyjnej muzyce, koncentrując się na lokalnych praktykach i osobistych manierach skrzypków, dąży do formułowania uniwersalnej, żywej i aktualnej wypowiedzi artystycznej. Ważnym aspektem naszej pracy nad osadzaniem muzyki tradycyjnej we współczesności jest dbałość, by nie uciekać się do jej upraszczania, nie zatracać konstytuujących ją odrębności, nie unifikować, a zachowywać indywidualne cechy zarówno każdego z przywoływanych, muzycznych tematów, jak i konkretnych ich wykonań, pełniących dla nas funkcję wzorców. W swojej pracy posługujemy się przekazem ustnym, funkcjonującym na wsi przez długi okres żywej kultury tradycyjnej i w tym sensie widzimy siebie jako kontynuatorów tradycji. Odwołując się do jego prawideł, zarówno gdy opracowujemy materiał samodzielnie, jak i gdy zapraszamy do współpracy współczesnych kompozytorów, poszukujemy takiego języka muzycznego i sposobu utrwalania formy kompozycji, który skutecznie funkcjonuje poza notacją. Dzięki temu pozostawiamy w muzyce miejsce na kreację, jaka zawsze była udziałem muzyków wiejskich. Na festiwalowy koncert wybraliśmy własne opracowania tradycyjnych, trójmiarowych melodii tanecznych z różnych regionów Polski. W skład zespołu wchodzą skrzypkowie i skrzypaczki: Maciej Filipczuk (kierownictwo muzyczne), Emilia Bolibrzuch, Łucja Siedlik, Maria Stępień, Mateusz Kowalski, Marcin Lorenc oraz Piotr Gwadera grający na dżazie – wiejskim zestawie perkusyjnym.
Kolektywna improwizacja RPA płynęła swobodnie i balansowała na krawędzi muzyki archaicznej i postnowoczesnej. Oni się doskonale słuchają i mówią jednym głosem.
Małgorzata Kęsicka (Ruch Muzyczny)Wydaje się to początkiem nowej drogi […] po pełnoprawne wejście [polskiej muzyki tradycyjnej] na scenę muzyki współczesnej i polskiej awangardy.
Agata Kusto (Pismo Folkowe)Piękna rzecz, przywołująca nie tylko ludowe motywy, ale całą polską weselną tradycję łącznie z dramatem Wyspiańskiego.
Katarzyna Borowiec (uwolnijmuzyke.pl)[…] nagle rytmy i melodie wracają na swoje miejsca – płyną z ciał właśnie, z ich potrzeb, ekspresji i współpracy, nie są już obiektami.
Adam Suprynowicz (onet.pl)